Strona Główna Kalendarz Koła Kalendarz Polowań Fotografia Kontakt Ogłoszenia

II Nakielskie Mistrzostwa w Wabieniu Drapieżników

W dniach 6-8 stycznia odbyły się "II Nakielskie Mistrzostwa w Wabieniu Drapieżników", zorganizowane przez WKŁ 248 "Sokół" i KŁ 113 "Noteć" pod patronatem ZO PZŁ w Bydgoszczy. Choć początek stycznia powitał nas iście niezimową pogodą, na zbiórce w Starym Młynie w Wierzchucicach, stanęło kilkunastu wabiarzy z całej Polski (okręg bydgoski reprezentowany był przez 2 kolegów). Głównym obiektem łowów były lisy, kuny i tchórze. Regulamin polowań przewidywał możliwość strzelania jedynie śrutem, do przywabionych drapieżników. Zgodnie z przepisami, dopuszczalne do użycia były jedynie wabiki mechaniczne. Po dokonaniu losowania rejonów, wabiarze wraz z "przewodnikami" wyruszyli w obwody WKŁ "Sokół" i KŁ "Noteć". Zgodnie z myśliwskim porzekadłem, pogoda była niestety tylko "dobra". Chwilowe opady śniegu w przeciągu kilkudziesięciu minut zamieniły się w rzęsisty deszcz. Uczestnikom to jednak nie przeszkadzało. Pierwszy mykita został upolowany po 30 minutach od rozpoczęcia łowów... Na kolejnego trzeba było poczekać niemal do zmierzchu. Pozostali koledzy lisy widzieli daleko lub po prostu pudłowali... Po pierwszym wyjściu, organizatorzy przygotowali "warsztaty w wabieniu drapieżników", składające się z części teoretycznej i praktycznej, przeznaczone dla koleżanek i kolegów z naszego okręgu. Frekwencja dopisała i wykładów wysłuchało kilkadziesiąt osób... Zakończenie prelekcji uwieńczono degustacją pieczonego dzika. Kolejny dzień "mistrzostw" był zdecydowanie suchszy niż poprzedni, jednak pola i łąki spowiła gęsta mgła. W takich warunkach udało się przywabić zaledwie kilka drapieżników, z których niestety żaden nie został upolowany... Sporego pecha miał młody nemrod z okolic Tucholi, któremu udało się przywabić i ranić lisa - zwierz niestety uszedł do nory... Na wieczornym pokocie, oświetlonym ogniskową łuną, ułożono dwa rudzielce. Mistrzem w II Nakielskich Mistrzostwach w Wabieniu Drapieżników został kolega Krzysztof Jerzak. Wicemistrzem - kolega Tomasz Gurzyński. Obaj koledzy otrzymali pamiątkowe puchary, dyplomy i upominki. Dzięki kilku "przyjaciołom" mistrzostw, każdy z uczestników wyjechał do domu z niespodzianką, za co serdecznie dziękujemy. Darz Bór i do zobaczenia za rok!